Drodzy!
Mamy nadzieję, iż wakacyjne wyprawy naładowały was chęcią powrotu na PTTKowe rajdy bo chcielibyśmy Was zaprosić rajd powitalny w najwyższe góry Królestwa Polskiego (Kongresowego) – Góry Świętokrzyskie! Nie oszukujmy się, ścieżki naszego koła rzadko wiodły przez tamtą krainę. Nieprzypadkowo! To niełatwa podróż, przez krainę skałek, czarownic, mumii i starożytnych dymarek
Oczywiście Góry Świętokrzyskie to są góry, mimo że tylko o 11 metrów przekraczają dolną granicę definicji gór(600 m. n.p.m.). Góry jedne z najstarszych w Polsce, dlatego się już trochę zgarbiły. Mogą nie przypominać aż tak bardzo tych gór które kojarzymy z większości rajdów, ale też są piękne! W latach swojej młodości Góry Świętokrzyskie były pięknie sfałdowanym górotworem dumnie prezentującym swoje synkliny i antykliny, jednak kolejne miliony lat przynosiły coraz więcej uskoków, zrębów i rowów tektonicznych.
Pierwszego dnia spotkamy się na terenie UEK o 5:50 
i wyruszymy w kierunku Gór Świętokrzyskich, w miejscowości Gołoszyce przesiądziemy się na nogi i pieszo ruszymy Głównym szlakiem świętokrzyskim przez pasmo Jeleniowskie. Zdobywając kolejne szczyty m.in. Górę Truskolaską, Wesołówkę, Szczytniak, Jeleniowską będziemy kroczyć po wychodniach górnokambryjskich, gruboławicowych piaskowców kwarcytowych, które tworzą osobliwe obiekty morfologiczne: skałki i rumowiska (gołoborza). Następnym pasmem z jakim się zmierzymy będą Łysogóry. Pierwszego dnia zajmiemy się jedynie drugim pod względem wysokości szczytem tego pasma – Łyścem (Łysą Górą). Znajduje się tam radiowo-telewizyjna wieża nadawcza oraz budynki średniowiecznego opactwa benedyktynów, w którym obecnie funkcjonuje muzeum Świętokrzyskiego Parku Narodowego, muzeum misyjne oraz klasztor księży Oblatów Maryi Niepokonanej. W kościelnych kryptach jest też mumia księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, i będzie to już ostatni boss tego dnia, gdyż po krótkim zwiedzaniu zejdziemy do Nowej Słupi, skąd uekobus zabierze nas na spanie w Świętej Katarzynie. Będziemy spać w Niepublicznym Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Świętej Katarzynie – Tanie Spanie, będzie tam też możliwość zakupu posiłków we własnym zakresie.
Po regeneracyjnej nocy wypełnionej dyskusjami o wakacyjnych przygodach będziemy kontynuować walkę z Łysogórami, zaczynając tym razem od ich najwyższego szczytu, Łysicy. Pod czujnym okiem krogulców gniazdujących w tamtych rejonach dojdziemy do szlaku niebieskiego, którym zejdziemy z Łysogór i Pasmem Bielińskim dojdziemy do Wału Małacentowskiego.
Z niego już zielonym szlakiem zejdziemy do Łagowa, w którym jeśli starczy nam czasu zobaczymy Jaskinie Zbójecką, którą w dawnych, legendarnych czasach zamieszkiwał zbójnik Madej. Choć ma tylko 160 metrów niejaki Bolko próbował nią dojść do piekła żeby odebrać diabłu cyrograf ojca. Uzbrojony w wodę święconą odebrał Lucyferowi dokument, zaś wizją piekielnych mąk przemienił Madeja z okrutnika w pokutnika. Z Łagowa uekobusem powrócimy do Krakowa, w którym będziemy w okolicach godziny 20:30.
Dziadek & Wojtek