Aho-ho-hoj portowe świry. Jeżeli jesteś dzielnym harpunnikiem, nie przestraszy cię sztormów ryk i nie zlęknie groza burz to świetnie trafiłeś. Zapraszamy serdecznie na jedyny w swoim rodzaju wielorybniczy rejs majówkowy po Karkonoszach.
Dzień 1(Wtorek):
Selekcja załogi przez kapitanów Łososia i Myszy odbędzie się w Starym Porcie o godzinie 2200 skąd już o godzinie 0100 wypływamy w kierunku Portu Płaszów. Tam czekać nas będzie niestrudzony liniowiec który zabierze nas na wzburzone wody Dolnośląskie, prosto do portu Wrocław. Wynajętą szalupą dostaniemy się do docelowej wioski wielorybniczej Kowary, gdzie zaczyna się wielorybi szlak.
Stamtąd rozpoczniemy powolne halsowanie na główny grzbiet Karkonoszy. Po około 3 godzinach wędrówki zdobędziemy pierwszy ciekawy i widokowy szczyt tego dnia – Skalny Stół(1282 m n.p.m). Z tego miejsca podziwiać będzie można między innymi najwyższą górę polskich Sudetów – Śnieżkę, z charakterystycznym obserwatorium meteorologicznym na szczycie. Pół godziny później dojdziemy do schroniska Jelenka leżącego niemal na samej granicy Polski i Czech. Przed wyjściem na ostatni etap wędrówki posilimy się w schroniskowym barze. Ostatecznym celem tego dnia będzie pięknie położone schronisko – Strzecha Akademicka. Dotrzemy tam idąc przez równię pod śnieżką oraz biały Zmęczeni po trudach minionego dnia i nocy będziemy mieli całą noc na odpoczynek.
Samotnia, Strzecha Akademicka i Stary Bryg
Dzień 2(Środa):
Trasa:
Pierwszym naszym celem drugiego dnia będzie najwyższy szczyt całych Sudetów – Śnieżka(1602 m). Rozciąga się stamtąd przepiękna panorama. Zachwyceni wspaniałymi widokami ruszymy w kierunku kei w Spindlerůvtm Mlýnie. Jest to cudowne miasteczko położone w samym sercu Karkonoszy oraz jeden z największych ośrodków narciarskich w Czechach. Po kupieniu odpowiedniego zaopatrzenia obierzemy kurs north-west(317.7°) na szczyt Szrenicy. Gdy już się tam znajdziemy będziemy mogli odczuć wyższość nad tymi wszystkimi turystami, którzy wyjechali tam kolejką, a nie tak jak my zdobyli górę o własnych siłach 🙂 Kilkanaście minut później zarzucimy kotwicę na Hali Szrenickiej i udamy się na zasłużony odpoczynek do kubryku.
Śnieżka
Spindlerůvty Mlýn
Dzień 3(Czwartek):
Trasa:
Tego dnia odpoczniemy po trudach dwóch poprzednich dni. Do przebycia będziemy mieli tylko około 10 kilometrów. Nie powinno zająć nam to dłużej niż 3 godziny. Niestety mimo, że znajdziemy się tego dnia w miejscowości(Jakuszyce), mogą wystąpić problemy ze zrobieniem zakupów – 3 Maja wszystko będzie zamknięte. Śpimy w Orlim porcie na morzu Izerskim.
Orla Przystań
Dzień 4(Piątek):
Trasa:
Przepełnieni energią po poprzednim dniu ruszymy w kierunku granicy z Czechami. Pierwszym ważnym punktem na trasie będzie Harrachov – duży ośrodek sportów zimowych w Czechach – znajduje się tam między innymi mamucia skocznia. Po odpoczynku zachodni wiatr poprowadzi nas spowrotem wgłąb Karkonoszy. Zobaczymy między innymi piękny Mumlavský vodopád. Po wyczerpującym długim rejsie zobaczymy w końcu główny punkt dzisiejszej podróży – Śnieżne Kotły. Stamtąd czeka nas już ostatni wysiłek i znajdziemy się w schronisku PTTK na Łabskim Szczycie.
`Latarnia Na szczycie Śnieżnych Kotłów
Pod Łabskim Szczytem
Dzień 5(Sobota):
Trasa:
W sobotę wieczorem czeka nas spotkanie ze wszystkim innymi trasami i całonocna zabawa do białego rana. Z tego powodu trasa tego dnia będzie. Znów zobaczymy Śnieżne Kotły, ale tym razem przyjdzie nam podziwiać je od dołu – idąc fragmentem Karkonoskiej “Ścieżki nad Reglami”. Potem jeszcze 2-3 godziny przez las i pełni energii dotrzemy do bazy finałowej.
Dzień 6(Niedziela):
Po całonocnym przepompowywaniu wielorybiego tranu i zapełnieniu ładowni kłami, czas będzie wziąć kurs do Starej Maui gdzie powinniśmy przycumować o zmierzchu.
***
W razie jakichkolwiek pytań piszcie śmiało maile.
Pozdrawiamy
Łosoś(masterukacz@gmail.com) i Myszka(maciejptgorczyca@gmail.com)