2. Bogusia & Kacper

Witajcie Pierwszaki i nie tylko!

Czy byliście na Pilsku już tyle razy, że palców do liczenia Wam zabrakło? Tak? My też!

Czy lubicie od czasu do czasu wstąpić gdzieś na ciepłą herbę? No my w sumie też.

Czy zdobywanie dziesiątek kilometrów to dla Was spacerek? Dla nas też nie, ale i tak będzie fajnie!

To nie tak, że zapomnieliśmy się przedstawić, my to robimy powoli i z namysłem. Wszak gdzie indziej znajdziecie tak głośnego i mało poważnego księgowego, oraz tak zakręconą i niebezpieczną pielęgniarkę? Dodam, że oboje interesujemy się regresem osobistym, zatem bądźcie gotowi!

K_M

Dzień pierwszy!

Trasa dzień pierwszy:

Spotykamy się wspólnie o nieludzkiej godzinie 5:40.

Jako, że nasza trasa jest na szarym końcu, zapewne dokładnie przestudiowaliście już opisy pozostałych tras i na czytanie rozbudowanych w porównania Homeryckie opisów sił Wam brak, tak jak wirtualnych indeksów na UEK-u. Ten opis nie będzie również zawierał przepięknych zdjęć będących zaledwie namiastką walorów wizualnych nadchodzącego wyjazdu. Wysilcie swoją wyobraźnię! Zatem coby nie owijać w bawełnę i czasu Waszego zbędnie nie trwonić, trasa jest długa i wymagająca, zatem upewnijcie się, że czujecie się na to gotowi zarówno kondycyjnie jaki i mentalnie. Resztą zajmiemy się my…

Dzień drugi i ostatni!

Trasa dzień drugi:

Po wspaniałej biesiadzie skoro świt niczym koguty… no dobra to się nie uda.

Po wspaniałej biesiadzie, stosunkowo wcześnie wyruszymy w nie najkrótsza drogę powrotną,  z tych górskich ostępów i zejdziemy do Rajczy, skąd rejczel zdążymy wpakować się do Ciapąga do Żywca. Po chwili napiętej niczym struny gitarowe przesiądziemy się w busa, busa niebylejakiego, busa ostatecznego dojazdu do grodu Kraka! Planowo naszą obecność zgłosimy o 20:15, kwadrans studencki nie jest przewidywany.

Pozdrawiamy i nie polecamy, bo dużo łażenia będzie.
Kacpibara i Boguska

Jeśli macie jakieś pytania, bo wątpliwości powinniśmy już dawno rozwiać, piszcie!

Kacper 503 996 377
Bogusia 665 753 594

No to do zobaczenia na szlaku (albo i nie)!

Możliwość komentowania została wyłączona.