1. Kinia & Łosoś

Siemanejro sportowe świry! XD
Gotowi na kolejny rajd z PTTKiem?
Ciekawi Was, jak Kinga poradzi sobie na swojej debiutanckiej trasie?
Chcecie bez większych problemów i haszczowania dotrzeć z Łososiem do schroniska o rozsądnej godzinie?

Jeśli czytając te pytania przytakujesz głową, myśląc “no elo, oczywiście, że tak”, to gorąco zapraszamy Ciebie na naszą super krejzi trasę!

Dzień 1:
Trasa:

Pierwszego dnia spotykamy się na kampusie UEKu, by o godzinie 5.55 wyruszyć prosto do Suchej Beskidzkiej. Zaraz po wyjściu z autobusu udamy się na zielony szlak, by na szczycie Żurawnice (714. n.p.m.) móc podziwiać ciekawe formacje skalne.
zurawnica_skalki

skałki w okolicach Żurawnicy

Oczarowani kreatywnością natury zejdziemy do Krzeszowa, gdzie zrobimy krótki postój na zakupy. Będzie okazja do zaopatrzenia się w najpotrzebniejsze rzeczy na trasę jak i nocleg (you know what I mean). Przygotowani do dalszej wędrówki skierujemy się w stronę szlaku czerwonego, który jest częścią Małego Szlaku Beskidzkiego. Po drodze miniemy schronisko na Groniu Jana Pawła II – tam kochani przewodnicy zdecydują, czy mają ochotę zaglądnąć do środka, czy też ruszymy dalej, by krótkim podejściem dojść do głównej widokowej atrakcji tego dnia – Leskowca (909m n.p.m.) – z którego można podziwiać Babią Górę, a przy ładnej pogodzie nawet Tatry! wow wow wow!!!!. Oszołomieni po raz drugi pięknem natury skierujemy swe stópki ponownie na czerwony szlak a dokładnie na sympatyczną grań, na której spomiędzy drzew będzie nas bacznie obserwować Górny Śląsk! Pod czujnym okiem Hanysów staniemy przed ostatnim wyzwaniem tego dnia, mianowicie drugim co do wielkości szczytem Beskidu Małego – Łamanej Skały (929m n.p.m.). Stamtąd będzie nas już czekać tylko ostatnie 50 minut do schroniska, żółtoczerwonym szlakiem, bez większych przewyższeń. Po drodze po prawej stronie będzie można zobaczyć narciarski stok, na którym wspaniała pani przewodnik szusuje z zawrotnymi prędkościami, budząc zazdrość wśród innych narciarzy, ahhh ahh ahhh. Po chwili naszym oczom ukaże się klimatyczna, drewniana Chatka pod Potrójną, gdzie razem z innymi trasami uczcimy szósty dzień tygodnia, śpiewając, śmiejąc się (ha ha ha) i grając na gitarach do białego rana. A może nawet uda nam się wyjść na wschód słońca, tak jak w zeszłym roku?

babia

Babia Góra z czerwonego szlaku
leskowiec2

Widok ze szczytu Leskowca

Dzień 2:
Trasa:

Rano wyspani i pełni sił na kolejne przygody wyjdziemy ze schroniska około godziny 9.30 udając się w kierunku stoku narciarskiego Czarny Groń. Tam na jabłuszkach (w miarę dobrych warunków i możliwości – o tej godzinie stok może być pełen dzieciaczków uczących się sportów zimowych jak i innych wariatów) zjedziemy skrajem stoku na sam dół, a potem już na nóżkach asfaltem w kierunku centrum Rzyk. Pomaszerujemy w stronę wsi Zagórnik i udamy się na Przełęcz Biadoszowską. W Andrychowie o godzinie 17.44 będzie czekał (w sumie to odjeżdżał) na nas pociąg powrotny, do Krakowa dojedziemy zapewne o godzinie 20stej, dlatego też czas oczekiwania na transport spędzimy kulturalnie jedząc pizzę.

W razie jakichkolwiek pytań piszcie maile 🙂
Pozdrawiamy Was gorąco ziomeczki i do zobaczenia na trasie.

PS. Będzie fajnie!

kinga_losos

 

Łosoś( masterukacz@gmail.com ) i Kinga( laskawska.kinga@gmail.com ).

Możliwość komentowania została wyłączona.