2. Ania i Adrian

Cóż za blask tam strzelił z okna? Ah, a zaprawdę nie z okna lecz z drzew podnóży, onego blasku źródło w oku niedźwiedzim spoczywa, które to budzi się ku wiośnie iskrząc się radośnie, marzeniem przepełnione o duszy pokoju, o który choćby jaki żołnierz walczył  go nie zaświadczy w boju. I jak ów bohater tak i niedźwiedź nasz nieśmiały, albowiem tu pod mianem przewodników z swą rolą się włączamy!

A zatem cześć i czołem! Wiemy doskonale, że nie możecie się doczekać kolejnego rajdu, więc oto i jest!  Dnia 3 marca wyruszymy w niezapomnianą podróż. A swoje nieprzejednane piękno odsłoni przed nami Beskid Mały, kraina zlokalizowana nieopodal miasta papieskiego i stolicy kremówek J.

Dzień 1:

W sobotę spotkamy się skoro świt o godzinie 5:55 na kampusie UEKu, skąd najlepszy środek transporty w galaktyce- UEKobus zawiezie nas prosto do Czernichowa. Tam  wedle woli grupy będzie można uzupełnić zaopatrzenie lub od razu spod Zapory Tresna wyruszyć w górę niebieskim szlakiem.

Zapora Tresna

W ramach porannej rozgrzewki już na samym początku będziemy mieli do pokonania największe na naszej trasie przewyższenie. Po około godzinnym marszu dotrzemy do lasu Czarnoci, a następnie na polanę Kowalówka, gdzie punkt widokowy (jeśli tylko pozwoli mu na to widoczność) rozpostrze przed nami widoki niczym z obrazów wieszanych w cesarskich pałacach! Przy sprzyjającym warunkach kierując wzrok na południe będziemy mogli nacieszyć oczy panoramą Beskidu Śląskiego oraz Jeziora Żywieckiego, a na północ- podziwiać położoną nieopodal Górę Żar.

Jezioro Żywieckie

Góra Żar

Chwilę później poczujemy się niemal jak w Tatrach, ponieważ zdobędziemy szczyt o znajomo brzmiącej nazwie Kościelec. Następnym punktem na trasie będzie Jaworzyna.

Jaworzyna

Na przełęczy Przysłop Cisowy nasz szlak niczym kameleon zmieni kolor na czerwony. Podążając północnymi stokami Wielkiej Cisowej Grapy zdarzy nam się przekroczyć niebotyczną wysokość 880 metrów n.p.m. Ale nie lękajcie się, nie będziemy zbyt długo przebywali na tak dużej wysokości i aklimatyzacja nie będzie konieczna. Na Przełęczy Kocierskiej trafimy na ślady ludzkiej cywilizacji i ewentualnie w którymś z lokami będziemy mogli napełnić brzuchy. Po odpoczynku Mały Szlak Beskidzki poprowadzi nas prosto na Potrójną. Po zdobyciu szczytu udamy się na jego południowe zbocza, gdzie znajduje się Chatka Studencka Pod Potrójną. To właśnie w tym klimatycznym miejscu wraz z pozostałymi dwiema grupami spędzimy wesoły wieczór przy dźwiękach muzyki i wyśpimy się..

No dobra.. Prześpimy się, nie ma sensu byśmy Was oszukiwali, wszyscy doskonale wiemy jak wyglądają nasze muzyczno-śpiewane wieczory!

Dzień 2:

… a po intensywnym wieczorze z zapasem sił bywa różnie, dlatego na drugi dzień przygotowaliśmy dość lekką trasę, z możliwością jej skrócenia. Jeśli zachęcą nas relacje grupy, która tamtą drogę przebyła dnia poprzedniego, warunki będą sprzyjały, a w nas będzie odpowiednia dawka wigoru to ruszymy czerwonym szlakiem w kierunku Leskowca, a stamtąd odbijemy na szlak zielony. W przeciwnym razie podążymy prosto w dół czarnym szlakiem, krótszym, ale trochę mniej atrakcyjnym, bo po prostu w dużej części prowadzi asfaltem. Ostatecznie naszym celem jest stacja kolejowa Inwałd. Tam o godzinie 17:50 wsiądziemy do pociągu nie byle jakiego, dbając o bagaż i dbając o bilet. Planowany powrót do Krakowa będzie około godziny 20:00.

Serdecznie zapraszamy! Do zobaczenia na szlaku!

przewodnicy

Ania i Adrian

Kontakt mailowy:

Ania Wilk- awilk.95@o2.pl

Adrian Kozak- adrian.kozak1993@gmail.com

Możliwość komentowania została wyłączona.