Zapraszamy na kolejną edycję trasy w stylu Mroczka i Mikruta. W tym roku oferujemy:
- Haszczing,
- Przeprawy przez rwące górskie potoki,
- Dużo błota,
- Przemoczone buty,
- Psa zaprzęgowego.
Zainteresowany/a? Nie przestawaj czytać! W średniowieczu 82% osób tego nie potrafiło!
Przeniesiemy się w czasy, gdy nic się nie rozwijało, czarownice płonęły na stosach, a na górskich szlakach na wędrowców czyhali bandyci. Wcielimy się w role bogatych kupców, którzy w obawie przed zbójcami zbaczają ze szlaku. Trasa rozpocznie się w okolicach Jamnicy (k. Nowego Sącza), a zakończy się w schronisku na Hali Łabowskiej. W okolicach Jamnicy wyznaczymy azymut na Halę Łabowską i po prostu tam pójdziemy – w linii prostej. Będzie więc okazja nauczenia się obsługi kompasu w ekstremalnych warunkach. Po drodze będziemy musieli przekroczyć kilka potoków, więc będzie trzeba pracować zespołowo. Trasa w linii prostej liczy 13,5 km – więc
Drugiego dnia zejdziemy do Rytra aby zdobyć zamek. Żeby podnieść morale przed bitwą zahaczymy o schronisko na Cyrli, gdzie będzie można zjeść obiad i napić się grzanego piwa. Trasa jest przewidziana na około 5h marszu. Chyba że pojedziesz konno. Wtedy będzie szybciej.
Uwaga! Na trasie będzie pies pałający miłością do wszystkich ludzi na świecie. Oprócz funkcji głaskania, przynoszenia patyka i wykonywania wszelakich sztuczek cyrkowych posiada również funkcję ciągnięcia pod górkę. Jeśli chcesz zobaczyć ten fenomen na własne oczy, zapisz się na naszą trasę!
W razie pytań pisz: bmroczekk@gmail.com lub mikrut.szymon@gmail.com
Mroczek&Mikrut