1. Łososia i Krzysia Wasilaka

Hejhejhejka rajdowe świry!
Gotowi na kolejny rajd z PTTKiem?

Chcecie bez większych problemów i haszczowania dotrzeć do schroniska o rozsądnej godzinie?
Jeśli czytając te pytania przytakujesz głową, myśląc “no wiadomix, że tak”, to gorąco zapraszamy Ciebie na naszą super trasę!

gsdfdsadsdfas
Przewodnicy

 

Dzień 1:

 

Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.7381237,19.5725587;49.7557755,19.5463829;49.7639867,19.5321679;49.795359,19.4476836;49.7685394,19.3762672

Dystans: 23 km

Suma podejść: 1231 m

Czas przejścia: ~10h (licząc z przerwami)

 

Pierwszego dnia spotykamy się na MDA, by o godzinie 6:10 wyruszyć prosto do Suchej Beskidzkiej. Zaraz po wyjściu z autobusu udamy się na zielony szlak, by na szczycie Żurawnice (714. n.p.m.) móc podziwiać ciekawe formacje skalne.

zurawnica_skalki

skałki w okolicach Żurawnicy

 

Oczarowani pięknem natury zejdziemy do Krzeszowa, gdzie zrobimy krótki postój na zakupy, będzie okazja do zaopatrzenia się w najpotrzebniejsze rzeczy na trasę jak i nocleg (you know what I mean). Być może zatrzymamy się również w najprawdziwszym Barze w Beskidzie, tak gdzie na drzwiach od 10 otwarte.  Przygotowani do dalszej wędrówki skierujemy się w stronę szlaku czerwonego, który jest częścią Małego Szlaku Beskidzkiego. Po drodze miniemy schronisko na Groniu Jana Pawła II – tam przewodnicy zdecydują, czy mają ochotę zaglądnąć do środka, czy też ruszymy dalej, by krótkim podejściem dojść do głównej widokowej atrakcji tego dnia – Leskowca (909m n.p.m.) – z którego można podziwiać Babią Górę, a przy ładnej pogodzie nawet Tatry!. Oszołomieni po raz drugi pięknymi krajobrazami skierujemy się ponownie na czerwony szlak a dokładnie na sympatyczną grań, na której spomiędzy drzew będzie nas bacznie obserwować Górny Śląsk. Pod czujnym okiem Hanysów staniemy przed ostatnim wyzwaniem tego dnia, mianowicie drugim co do wielkości szczytem Beskidu Małego – Łamanej Skały (929 m n.p.m.). Stamtąd będzie nas już czekać tylko ostatnie 50 minut do schroniska, żółto-czerwonym szlakiem, bez większych przewyższeń. Po chwili naszym oczom ukaże się klimatyczna, drewniana Chatka pod Potrójną, gdzie razem z innymi trasami uczcimy szósty dzień tygodnia, śpiewając, śmiejąc się (ha ha ha) i grając na gitarach do białego rana. A może nawet uda nam się wyjść na wschód słońca, tak jak dwa lata temu?

 

 

babia

Babia Góra z czerwonego szlaku

 

 

Dzień 2:

Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.7785240,19.3685100;49.8128340,19.3292530

 

Niezbyt wczesnym rankiem, wstaniemy i na nogach z waty(po mokrej kolacji) wyruszymy żółtym szlakiem na szczyt Potrójnej. Tutaj, w przypadku ładnej pogody zrobimy dłuższy postój na widokowej polance. Jako że w drugi dzeiń rajdowe trasy nie powinny być zbyt długie zejdziemy stąd najkrótszą drogą do miejscowości Targanice. Tam prawdopodobnie znajdziemy otwarty sklep, w którym będzie można uzupełnić nadszarpnięte po 2 dniach zapasy. Dalej ruszymy wzdłuż szosy asfaltowej w kierunku andrychowa skąd autobus zabierze nas do Krakowa. W naszym pięknym mieście będziemy około godziny 20.

W razie pytań lub wątpliwości piszcie maile albo fb

Pozdrawiamy i do zobaczenia na trasie.

 

  1. Będzie fajnie!

 

Łosoś( masterukacz@gmail.com ) i Krzyś(krzysztof.wasilak@gmail.com).