Sobota (czas przejścia ok. 6h)
Sobotnim rankiem zbieramy się o godzinie 6:20 w holu dworca autobusowego. O 6:40 wyruszamy autobusem do Nowego Targu, dokąd dotrzemy o 8:11. Na miejscu złapiemy busa, który nas w niecałe 15 minut zawiezie do Łopusznej, skąd rozpoczniemy niebieskim szlakiem naszą przygodę z Gorcami. Po przejściu odcinka wśród zabudowań, skręcimy w prawo, w czarny szlak poety S. Goszczyńskiego. Na tym odcinku czekają na nas punkty widokowe na zaśnieżone Tatry. Następnie skręcimy w lewo na czerwony szlak, który doprowadzi nas do szczytu Kiczora (trzeci co do wysokości w Gorcach). Kawałek za szczytem dojdziemy do rozstaju szlaków i znów zmienimy barwę, tym razem na zieloną. Od tego momentu nasza trasa będzie się pokrywać z trasą grupy Kamila i przy zbiegu okoliczności, może ich spotkamy. Wkrótce po tym, miniemy drugi co do wysokości szczyt – Jaworzynę Kamienicką, a później po nieco ponad godzinnym spacerze Przysłop, za którym to skręcimy w prawo, na żółty szlak. Będzie to już nasze ostatnie zejście, wprost do Gorczańskiej Chaty! 🙂
Niedziela (czas przejścia ok. 4h)
W niedziele pójdziemy tą samą trasą co pierwsza grupa. Będziemy musieli wrócić na górę, żółtym szlakiem, po wczorajszych śladach. Później, pójdziemy w prawo zielonym i niebieskim szlakiem. Zdobędziemy tam, nasz już ostatni, szczyt – Gorc Kamienicki. Niewiele dalej rozlega się polana z bacówką i punktem widokowym na Tatry i Beskidy Sądecki i Wyspowy. Kontynuując niebieskim szlakiem, za około pół godziny skręcimy w prawo, w czarny szlak, którym to już zejdziemy do Szczawy. Powrotne autobusy do Krakowa mamy o 14:50, 16:35 i 16:50.
Przydatne rzeczy do wzięcia
- zimowe buty (najlepiej ze stuptutami)
- ciepła kurtka
- czapka, szalik, rękawiczki
- jedzenie na dwa dni
- kubek na zalanie ulubionych herbat i zupek wrzątkiem
- termos
- śpiwór, karimata
- latarka/czołówka
- komórka, portfel, wszelkie legitymacje do zniżek
Gorczańska Chata|
Opis: http://www.gorczanska.pl/ i http://pl.wikipedia.org/wiki/Gorcza%C5%84ska_Chata
Warunki tam panujące w skrócie:
- jest prąd, prysznic, ciepła woda
- nie ma posiłków, ale jest dobrze wyposażona kuchnia
W razie wątpliwości: filip.wojciak@gmail.com
Do zobaczenia!
Filip